Pamiątkowy pień na rondzie 100-lecia KUL
Odarty z kory, wielki pień drzewa stoi na środku ronda 100-lecia KUL. Jest to „Pamiątka po poprzednich budowniczych ‚starego’ mostu w ciągu al. Warszawskiej nad rzeką Czechówką – pień i karpina drzewa wykopana z głębokości 7 m”, jak głosi napis na tabliczce. Rondo jest częścią węzła drogowego na wylocie z Lublina do Warszawy. Ów pień zasługuje on na szczególne wyróżnienie ponieważ:
- Wygląda na rondzie intrygująco jako rzeźba i upiększa tę przestrzeń pozbawioną jakichkolwiek nie-technicznych elementów estetycznych.
- Jest rzadkim przykładem dekoracji ronda przez obiekt. Nie licząc roślin, pozostałe lubelskie ronda są puste z wyjątkiem „ronda z helikopterem” w Świdniku i ronda z Masztem Niepodległości.
- Jest rzadkim przykładem „sztuki dla kierowców”, czyli takiej, której odbiorcami są głównie użytkownicy drogi.
- Jako pamiątka sztuki inżynierskiej przekazuje unikalne symboliczne znaczenie, bo niesie optymistyczne, pozytywistyczne wartości. Na palcach dwóch rąk da się policzyć w Lublinie dobrze eksponowane obiekty sztuki publicznej nie związane z martyrologią, walką o niepodległość itp.
Autorem pomysłu był zespół pod kierownictwem Dyrektora Kontraktu Rafała Miśkiewicza (Budimex, Dyrekcja Budownictwa Infrastrukturalnego – Rejon 5).